W niedzielnym meczu 15 kolejki rozgrywek piotrkowskiej klasy A Victoria Żytno przegrała w Szydłowie z aspirującą do awansu Grabką Grabica 0:3. To identyczny wynik jak jesienią w Żytnie i tak samo jak wtedy - wszystkie bramki padły po przerwie.
Grabka Grabica - Victoria Żytno 3:0 (0:0)
1:0 - 54'
2:0 - 68'
3:0 - 70'
Victoria: Dominik Kierczak - Tomasz Łukasiński, Robert Stala, Robert Drozdek, Rafał Frączyk - Jarosław Palus (60' Mateusz Szyler), Adrian Prajs, Jakub Koza, Sebastian Kurek (75' Jarosław Wyciszkiewicz) - Damian Rozpendek (80' Łukasz Piotrowski), Adam Górski.
Victoria jechała do wicelidera bez wielkiego obciążenia - porażka z z jedną z najlepszych ekip ligi była wkalkulowana w ryzyko, a każdy inny wynik będzie naszym wielkim sukcesem. Gra na psychicznym luzie sprawiła, że kibice w Szydłowie obejrzeli świetny a mecz, a w pierwszej połowie Victoria była nie tylko równorzędnym przeciwnikiem dla Grabki, ale też stworzyła sobie więcej podbramkowych sytuacji (pomimo tego, że graliśmy pod wiatr), jednak znów brakowało chłodnej głowy i zimnej krwi. Już na początku meczu błąd popełnił bramkarz gospodarzy, który wychodząc do długiej piłki naciskany przez Sebastiana Kurka wybił piłkę na 25 metr, ale po technicznym lobie Adama Górskiego piłkę zmierzającą do bramki wybił obrońca. Adam przed przerwą miał jeszcze dwie dogodne okazje. Swoje sytuacje mieli jeszcze Jarosław Palus i Damian Rozpendek (trafił do siatki, lecz był na pozycji spalonej). Grabka również stwarzała zagrożenie pod naszą bramkę, ale w pierwszej połowie bezbłędnie spisywała się defensywa Victorii i bramkarz Dominik Kierczak.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Victorii - trzy znakomite sytuacje na objęcie prowadzenia mieli Sebastian Kurek, Jarosław Palus i Adam Górski. Niewykorzystane sytuacje jak wiadomo się mszczą... Grabka potrzebowała tylko jednej okazji i trafiła do bramki. Błąd w kryciu przy rzucie rożnym, niepilnowany zawodnik gospodarzy strzałem głową dał swojej drużynie prowadzenie. Chwilę później po dalekim wybiciu Dominika Kierczaka i świetnym przyjęciu piłki w sytuacji sam na sam znalazł się Adam Górski, ale ponownie przegrał pojedynek z bramkarzem... Grabka po przerwie była zespołem lepszym, co udowodniła strzeleniem kolejnych dwóch goli (w odstępstwie dwóch minut) i zasłużenie zdobyła 3 punkty. Victoria jednak nie musi się wstydzic swojego występu, a z przekroju mecz nasz zespół zasługiwał na zdobycie przynajmniej honorowej bramki.
W najbliższej kolejce czekają nas derby z Zapałem Krzętów (niedziela, 17.00). Victoria w meczu ligowym jeszcze nigdy nie wygrała z ekipą znad Pilicy i najwyższy czas to zmienic.
Hetman-Pamapol Rusiec - GKS Rogi 1:0 (1:0)
Zapał Krzętów - Start Lgota Wielka 0:1 (0:0)
Polonia Gorzędów - Czarni Rozprza 1:1 (1:1)
Grabka Grabica - Victoria Żytno 3:0 (0:0)
LUKS Gomunice - LKS Wola Krzysztoporska 1:0 (1:0)
Astoria II Szczerców - Motor Bujniczki 5:1 (2:1)
Tabela (przed weryfikacją):
1. Czarni Rozprza 15 33 37-18
2. Start Lgota Wielka 15 32 34-16
3. Grabka Grabica 15 32 34-18
4. LKS Wola Krzysztoporska 15 22 30-20
5. Astoria II Szczerców 15 19 35-29
6. Victoria Żytno 15 19 26-30
7. LUKS Gomunice 15 18 23-28
8. Hetman-Pamapol Rusiec 15 17 28-38
9. GKS Rogi 15 15 16-25
10. Polonia Gorzędów 15 14 21-36
11. Zapał Krzętów 15 14 22-33
12. Motor Bujniczki 15 12 18-33